Idealna dieta na trądzik
Temat w którym od lat ścierają się zwolennicy i przeciwnicy pewnych koncepcji. Dwóch w zasadzie. Jedna z nich zakłada, że dieta nie ma kompletnie żadnego znaczenia przy trądziku. Druga, że jak najbardziej. Są jeszcze oczywiście koncepcje pośrodku;). W zasadzie to mógłbym temu poświecić bardzo długi wpis. Wolę jednak podejść do sprawy (jak zwykle zresztą) nieco inaczej.
I już piszę o co chodzi. To co jemy ma wpływ na nasz organizm. Tego się nie da „przeskoczyć”. To przecież przez jedzenie dostarczamy ważnych składników (białko, węglowodany, tłuszcze), pierwiastków i witamin. Niektóre z nich są istotne dla stanu skóry, bo takie jest ich działanie. Oczywiście nie spodziewajcie się cudów. Nagle zaczniecie zdrowo jeść i od razu wszystkie problemy ustapią (w tym trądzik). Na pewno jednak będzie to sposób pomocny.
Idealna dieta na tradzik to…
Jadłospis zdrowy i zbilansowany. Wiem, że to bardzo ogólnikowe stwierdzenie, ale prawdziwe. Co oznacza zdrowa dieta? Pewne jej zasady znamy wszyscy. To jadłospis pozbawiony dużych ilości fastfoodu (wbrew temu co słyszeliście wcale nie musicie z takiego jedzenia zupełnie rezygnować), słodyczy i generalnie rzecz biorąc tzw. „chemii”. Z tym ostatnim będzie zdecydowanie najtrudniej. Dzisiejsza żywność jest wręcz napchana sztucznością. Dość trudno będzie jej uniknać. Idealnym, ale też dość radykalnym rozwiązaniem byłoby własne pole, ogródek warzywny i jeszcze hodowla zwierzat.
Nie popadajmy jednak w skrajności. To, że zjecie raz jakiś czas tanią wędlinę w której zwykle jest sporo chemii, nie oznacza od razu problemu i jakiegoś większego nasilenia zmian trądzikowych (pomijając, że to zależy od dużo większej liczby czynników). Po prostu starajcie się unikać chemii w dużych ilościach.
Co można jeść? Pytanie raczej brzmieć co i w jakich ilościach. Co pewien czas pojawia się aktualizacja piramidy żywieniowej która dokładnie pokazuje co jeść. Pierwsza powstała w 1992 roku. Wtedy były cztery grupy produktów (m.in. zbożowe i warzywa). Co ciekawe na początku miała ona zupełnie inne zadanie;).
Ostatnie zmiany w niej to kilka miesięcy wstecz. Nie będziemy jednak się na tym skupiać. Zasady, którymi powinniście się kierować są proste i często o nich słyszycie. Po pierwsze „tak, trzeba jeść dużo warzyw”. Im mniej poddane obróbce termicznej (czyli smażeniu i gotowaniu), tym lepiej dla organizmu. W ten sposób dostarczacie ważnych pierwiastków i witamin, które organizm może wykorzystać (tak, również skóra). Po drugie, dobrze było by jeść chude mięso i ryby. W obu przypadkach nie za często, ale lepiej o nich pamiętać. Są one dostarczycielem nie tylko pierwiastków i witamin, ale także białka. Składnika istotnego również dla stanu skóry. Białko to też między innymi produkty pochodzenia mlecznego i rośliny strączkowe. Warto o nich pamiętać.
Produkty zbożowe jak najbardziej. One również są bardzo istotne z punktu widzenia organizmu. Tak przy okazji tylko dodam, że pozwalają zachować smukłą sylwetkę (oczywiście bez ruchu się nie obędzie). Zamiast słodyczy jedzcie owoce. Smacznego!:)