Jak wyeliminować trądzik przy użyciu herbaty z pokrzywy?
Ustalmy ponad wszelką wątpliwość, że czasy kiedy na tę dolegliwość było tylko parę sposobów, już dawno minęły. Teraz naprawdę jest w czym wybierać. Od sposobów typowo domowych, przez wykorzystanie właściwości roślin, aż do profesjonalnych preparatów.
Te ostatnie bez wątpienia są bardzo popularne, ale niepozbawione wad. To znaczy pewnych „negatywów”, ale nie z każdego punktu widzenia. Już spieszę z tłumaczeniem o co mi chodziło. Takie profesjonalne preparaty często są oparte o sztuczne, syntetyczne składniki. Tzw. chemia może mieć pewne negatywne działanie na organizm. Wiele osób się tego boi lub po prostu chce ich uniknąć. Jak wspomniałem obecnie mają wybór. Niektóre metody są dość oryginalne ale ciekawe.
Herbata z pokrzywy na trądzik?
Dlaczego akurat ta roślina? Ano dlatego, że od lat mówi się o pozytywnym wpływie pokrzywy na skórę zaatakowaną przez trądzik. Zresztą generalnie rzecz biorąc, roślinę te stosuje się do poprawy urody. Pokrzywa bardzo chętnie jest wykorzystywana wraz ze skrzypem do ratowania włosów. „Zupełnie z innej beczki”, roślinę tę poleca się też przy zapaleniu dróg moczowych, jako naturalny lek. Pokrzywa w medycynie ludowej zajmowała bardzo ważne miejsce. Pewnym pokłosiem tego jest chociażby funkcjonujące jeszcze kilkadziesiąt lat temu stwierdzenie, że poparzenie się pokrzywą, to samo zdrowie. Mimo tego, że swędzi;).
Wróćmy do stosowania pokrzywy na trądzik. Roślina ta zawiera sporo składników istotnych z punktu widzenia naszej skóry, a więc i problemów z nią związanych. W tej grupie mamy między innymi witaminy A, C i B2. Nie można nie wspomnieć o pierwiastkach, takich jak żelazo i siarka. Zwłaszcza drugi w kontekście skóry i walki z trądzikiem jest niezwykle istotny. Pokrzywa to przeciwutleniacze (wymienione już witaminy) i garbniki. Czym są te ostatnie? Cóż, są to taniny. Naturalnie występujące związki chemiczne właśnie w roślinach. Mają one wpływ między innymi na kolagen. Białko związane ze skórą.
Odchodząc nieco od samego wpływu na skórę, to myślę , że warto wspomnieć jeszcze o stosowaniu pokrzywy w leczeniu anemii. Kiedyś właśnie wykorzystywano taką metodę. Pokrzywa wzmacnia też układ odpornościowy, przez co zmniejsza ryzyko wystąpienia różnego rodzaju infekcji. Co jeszcze? Roślina ta ułatwia gojenie ran. Te wyżej wymienione właściwości też mogą mieć pewien wpływ na walkę z trądzikiem. Musisz zdać sobie sprawę z tego, że Twój organizm tak naprawdę to wielka maszyneria w której zepsucie jednego elementu, może skutkować problemami w innym miejscu.
Na koniec jeszcze wróćmy do herbaty od której zaczęliśmy. W jaki sposób ma Ci pomóc? Codziennie należy pić 4 filiżanki takiej herbaty. Tutaj pewnie problemem może być smak pokrzywy. Nie każdemu on „podchodzi”. Kwestią istotną jest natężenie ekstraktu z pokrzywy. Trzeba by pić ją w ogromnych ilościach.
Dobrą informacją jest to, że akurat pokrzywa w związku ze swoimi właściwościami, jest stosowana w preparatach na trądzik. Preparat Nonacne zawiera największe, dostępne obecnie stężenie z tej rośliny. To ekstrakt, który w końcu rozwiąże Twój problem z trądzikiem.
To jednak nie jedyny i wcale nie najważniejszy składnik, bo w tym preparacie znajdziesz też między innymi wyciąg z czerwonej koniczyny, który w końcu pomoże Ci pozbyć „tłustej skóry”. Roślina ta ogranicza wydzielanie sebum – wroga numer jeden przy trądziku. Więcej o składzie przeczytasz w tym miejscu.
Nonacne w przeciwieństwie do innych środków eliminuje przyczynę powstawania trądziku, a nie jedynie łagodzi jego skutki. Dzięki temu produkt jest niezwykle skuteczny i działa wielotorowo pozostawiając skórę bez wykwitów i w pełni gładką.
Najważniejsze cechy Nonacne:
- W pełni naturalny, bezpieczny skład,
- Skutecznie zwalcza wszystkie przyczyny trądziku,
- Działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie
- Skutecznie ogranicza wydzielanie sebum (koniec z tłustą skórą!)
- Dużo mniejszy koszt pełnej kuracji, niż innych podobnych preparatów.
W ogóle uważam, że naturalne metody są zdecydowanie lepsze niż „chemia”. I dotyczy to wielu aspektów związanych ze zdrowiem i urodą. W domu stosuję tylko i wyłącznie naturalne kosmetyki. Większość przygotowuję sama:)
a pomaga ta herbata z pokrzywy? 🙂
Kwestią jest odpowiednie stężenie ekstraktu. W tym wypadku lepszym pomysłem jest wybór wspomnianego preparatu Nonacne. Zresztą tam oprócz pokrzywy jest dużo więcej składników walczących z przyczynami trądziku, poczytaj na stronie producenta: http://tnij.org/nijcd97
No ja właśnie wybrałam Nonacne. Kupiłam w zeszłym miesiącu. Wybrałam pełną kurację (czyli te 3 miesiące), bo spory problem z pryszczami miałam. Już po tym miesiącu efekty są zaskakujące dla mnie. Dużo mniej pryszczy:))
Też wybrałam, bo samo picie herbaty z pokrzywy działało w niewielkim stopniu. A Nonacne pomógł mi w 2 miesiące pozbyć się problemu na stałe:))
Postanowiłam sobie zrobić prezent na 6 grudnia. Zmieniłam dietę, zaczęłam bardziej świadomie dbać o skórę i kupiłam Nonacne. Do tej pory nic mi nie pomagało;/. I jestem po niecałym miesiącu kuracji i już widzę ogromne efekty:))) Pryszczy jest dużo mniej i nie skóra przestała mi się świecić. Oby tak dalej!!:)
A czy coś się stanie jeśli zapomnę dzień, albo dwa brać Nonacne?
Nic się nie stanie, ja tak miałam dwa razy, że zapomniałam ze sobą swojego Nonacne:) A trądzik i tak zniknął:) Stosuj po prostu dalej:)
Mi herbata pomogła przede wszystkim na włosy. I w takim kontekście mogą ją polecić:) Koniecznie ze skrzypem