Problemy z psychika, a choroby skóry

To dość rozległy temat i można o nim rozmawiać na różnych płaszczyznach. Z jednej strony wskazuje się, że choroby skóry mogą manifestować się w oparciu kwestie związane z psychiką. Z drugiej z kolei dolegliwości związane z tą ostatnią czasem objawiają się przez „fizyczne”symptomy.

psychika

Depresja a stan skóry

Od takiej właśnie sytuacji zaczniemy. Depresja to oczywiście przede wszystkim problemy naszej psychiki. Chociaż w sumie wskazuje się, że może mieć ona całkiem powiedzmy realne, fizyczne przyczyny. Za przykład posłuży w tym wypadku niedobór magnezu, których w pewnych sytuacjach może je wywołać.

Depresja może wystąpić razem z zapaleniem łojotokowym skóry. Przyczyną tego drugiego są pewne grzyby. Mogą się one namnażać na całym ciele. W zasadzie posiadamy je wszyscy. Problem zaczyna się w momencie, kiedy z jakiegoś powodu osłabiony jest układ odpornościowy. Nie będziemy wchodzili tutaj za bardzo w kwestie naukowe, ale napiszę tylko, że jednym z winowajców współwystępowania mogą być pewne białka.

Generalnie rzecz biorąc, przypisuje się pewne połączenie między właśnie depresją a innymi chorobami skóry nie tylko łojotokowym zapalaniem. W tym kontekście wymienia się chociażby łuszczycę i… trądzik. Chociaż w tym ostatnim przypadku – zresztą ustalmy jak w każdym z tu opisywanych – sytuacja jest złożona.

Trądzik i depresja

Po pierwsze, problemy z psychiką mogą wynikać z tej pierwszej dolegliwości. Nie w każdym przypadku oczywiście. Musza być jednak spełnione pewne czynniki indywidualne. Poza tym sam trądzik zwykle w takiej sytuacji ma bardzo poważną postać. Oczywiście już małe natężenie pryszczy może mieć istotny wpływ na sampoczucie. To, że mamy gorszy nastrój w związku z tym, nie oznacza od razu poważnej choroby jaką jest depresja. Droga do tego – na szczęście – długa. Natomiast trzeba zauważyć, że zmaganie się z trądzikiem wywołuje wahanie nastroju.

Z drugiej strony wskazuje się, że stany depresyjne mogą mieć – jak wspomniałem wpływ na stan skóry w ten sposób, że się przez nią manifestuje. Jest to jednak proces skomplikowany. Można się spotkać z określeniem choroby psychodermatologiczne. Ustalmy jednak to, że akurat w tym wypadku, kwestia ta jest wciąż badania. Spotkacie się z różnymi koncepcjami, również takimi, które nie do końca wydają się być racjonalne.

Z trądzikiem trzeba więc walczyć. Robić to można przy pomocy wielu metod. Dostępne są konkretne leki na tę dolegliwość (stosowane głównie przy poważnych nasileniu zmian trądzikowych). Kolejnym rozwiązaniem są domowe sposoby, bardzo często oparte o składniki, które znajdujemy w lodówce. Dosłownie. Można też zdecydować na konkretny preparat zawierający naturalne składniki, które mogą pokonać trądzik. Jednym z nich jest czerwona koniczyna. Ta pospolita w naszym kraju roślina, wykazuje właściwości zwalczania zmian skórnych. Czerwona koniczynę można znaleźć między innymi w preparacie Nonacne. To suplement w postaci kapsułek, działa więc od wewnątrz.

Można go nabyć tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *