Rzeżucha – poznaj powody dla których warto ją jeść

A przyda się też skórze walczącej z trądzikiem. I dlatego właśnie powinniście się nią zainteresować. To zwykle teraz sobie o niej przypominamy. Przed Wielkanocą. A warto ją jeść cały rok ze szczególnym uwzględnieniem zimy.

Czym właściwie jest rzeżucha?

To w zasadzie rodzaj roślin zaliczanych do… kapustowatych. Co ma wspólnego z tym co zwykle ląduje na naszym wielkanocnym stole? Nic:). Już spieszę z wyjaśnieniami. Otóż roślina, która jadamy, tak naprawdę nazywa się pieprzyca siewna. Nazwa rzeżucha jest zwyczajowa. Chociaż tak nawiasem to pieprzyca jest zaliczana do rodziny kapustowatych. Ale to nie ten sam rodzaj co faktyczna rzeżucha.

Nasz dzisiejszy bohater pochodzi z terenów Azji południowo – zachodniej. Uprawiany jest na całym świecie. Zresztą jak pewnie wiecie nie jest to jakiś skomplikowany proces.

Jakie właściwości ma rzeżucha?

Po pierwsze zawiera sporo przeciwutleniaczy. To doskonała informacja dla naszego organizmu. Przeciwutleniacze chronią przed szkodliwym działaniem nadmiernej ilości wolnych rodników. Tak przy okazji dodam, że rzeżuchę poleca się palaczom:). Oczywiście nie uratuje to organizmu przed zgubnym wpływem nikotyny. Zawiera w sobie izotiocyjaniany. To substancje wspomagające oczyszczanie organizmu z nikotyny.

Po drugie – wzmacnia kości. Rzeżucha ma w sobie sporo witaminy K. Ta jest istotna między innymi dla krzepliwości krwi. Ma też ogromny wpływ na stan kości. Razem z wapniem i witaminą D. I naprawdę warto o nie zadbać. Witamina K wspomaga produkcję pewnego białka wiązanego ze stanem kości.

Rzeżuchę warto dodawać do potraw ze względu na skórę, włosy i paznokcie. Dzięki temu można poprawić ich wygląd. Jest to związane z obecnością związków siarki. To dzięki nim rzeżucha zawdzięcza swój ostry smak. I pozytywny wpływ na skórę. Dość powiedzieć, że siarka jest pierwiastkiem ważnym w walce z trądzikiem.

Dodam jeszcze na koniec, że rzeżucha zawiera pewne ilości składników pozytywnie wpływających na układ moczowy. Można powiedzieć, że wspiera jego pracę. Dzięki temu łatwiej mu będzie usunąć z organizmu szkodliwe substancje. To też – w pośredni sposób – może mieć wpływ na skórę.