Trądzik niemowlęcy – jak z nim walczyć?
Dzisiaj nieco nietypowo. Nie będziemy się zajmowali walką z pryszczami w okresie dojrzewania i nieco później. Temat ten przyszedł mi na myśl w poszukiwaniu naturalnych rozwiązań. Trafiłem na forum na który rozmawiano o właśnie o tym problemie.
Skąd bierze się trądzik niemowlęcy
I właśnie dlatego postanowiłem zebrać w jednym miejscu informacje na ten temat. Według statystyk cierpi na niego wiele noworodków. Spotkałem się nawet z liczbą 20%. To naprawdę dużo. Trądzik tego typu najczęściej pojawia się zaraz po urodzeniu. Mam tutaj na myśli czas 14 dni od tego faktu. Zdarza się, że problem ten manifestuje się około 5 tygodni.
Z tym związany jest pewien podział, który się stosuje. Spotkacie się z tym, że istnieje trądzik noworodkowy i niemowlęcy. Kryterium ma być właśnie czas, kiedy się on pojawia. Z ciekawostek dodam jeszcze, że większość przypadków to chłopcy. Dziewczynki są w tej materii w pewien sposób uprzywilejowane.
Zresztą jak spojrzeć szerzej, to w ogóle kobiety mają do pewnego momentu lepiej. W okresie dojrzewania też trądzik częściej ataktuje mężczyzn. Chociaż obecnie widać już pewne zmiany, ale nie o tym teraz (inna rzecz, że w przypadku trądziku u dorosłych więcej przypadków jest wśród kobiet).
Jak wygląda problem u niemowląt?
Zacznę jednak od przyczyny. A raczej od tego, że nie do końca wiadomo jaki jest bezpośredni powód tej dolegliwości. Wskazuje się, że może mieć on związek z ciepłem (przegrzewanie pomieszczeń w których się dziecko znajduje). Spotkacie się też z teorią, że – podobnie jak przy trądziku w okresie dojrzewania – sporo do powiedzenia mają androgeny.
Na początku zwykle pojawia się on na policzkach. Potem obejmuje okolice skroni czoła i brody. Zmiany wyglądają one trochę jak tzw. potówki. Po pewnym czasie może się na nich pojawić coś w rodzaju białej końcówki na tych zmianach. Nierzadko zmieniają się one w czerwone plamy.
To jednak nie koniec. Skóra może stać się wysuszona. Pojawią się „strupki” na niej. Spotkacie się też z określeniem skorupki.
Jak walczyć z trądzikiem niemowlęcym?
W zasadzie to można w ogóle tego nie robić. Wiem, że dla rodziców to co najmniej głupia rada. Prawda jest jednak taka, że najczęściej trądzik ten znika po kilku dniach. Może potrwać ewentualnie parę tygodni. Czasem zdarza się, że po kilku miesiącach kończy się ten problem.
Na pewno powinniście pamiętać o przemywaniu skóry dziecka. Koniecznie delikatnym środkiem myjącym. Przyda się nawilżenie skóry malucha. Spotkacie się też z tym, żeby kontrolować rodzaj materiału z którego zrobione są ubranka i pościel. Niektóre z nich mogą zwiększać liczbę zmian skórnych. Mam tutaj na myśli przede wszystkim sztuczne tkaniny. Są pewne produkty, które mogą pomóc. Wiem, że na przykład zaleca się maści z witaminami (A i E). Warto jednak ich stosowanie skonsultować ze specjalistą.