Bratek – naturą w trądzik

O tym w jaki sposób walczyć z pryszczami napisano już naprawdę wiele. O skuteczności, ale i sensowności stosowania naturalnych metod niewiele mniej;). O dzisiejszym bohaterze też możecie nieco informacji spotkać. Nie da się jednak ukryć, że nie jest to najbardziej znana roślina w temacie walki z trądzikiem. Może czas to zmienić?

fiołek
źródło: by AnRo0002 – Own work. Licensed under CC0 via Wikimedia Commons – https://commons.wikimedia.org/wiki/File:20150609Viola_tricolor1.jpg#/media/File:20150609Viola_tricolor1.jpg

Bratek, czyli fiołek

Bo taka jest prawidłowa nazwa tej rośliny. Fiołek trójbarwny określany bywa też mianem macoszki i sierotki. To roślina, którą możecie w stanie dzikim spotkać przede wszystkim w Europie i Azji. W naszym kraju bratek jest pospolity. To roślina, która osiąga do 30 centymetrów. Kwitnie od czerwca do września. Porasta głównie pola, okolice dróg i ogrody. Surowcem zielarskim jest cała roślina. Posiada ona w sobie między innymi saponiny, rutynę i fenolokwasy. Plus trochę związków o skomplikowanych nazwach i w zasadzie nas tutaj nie interesujących;). Ciekawostką na pewno jest rutyna. To związek, który znajdziecie między w preparatach z witaminą C. Można powiedzieć, że wydłuża jej przydatność do działania.

Jak bratek pomaga na trądzik?

Przede wszystkim ma on działanie detoksykujące. Oznacza to tyle, że wspomaga usuwanie z organizmu szkodliwych dla niego substancji. Co to ma wspólnego z trądzikiem? Już spieszę z tłumaczeniem. Nadmiar toksyn w organizmie powoduje, że działa on gorzej. I to w zasadzie w każdym możliwym aspekcie. Nadmiar szkodliwych dla nas substancji będzie… widać na skórze. Powoduje on zwiększoną liczbę różnego rodzaju zmian, również tych charakterystycznych dla trądziku. Dlatego oczyszczanie organizmu jest ważne. Fiołek trójbarwny ma działanie moczopędne. Dzięki temu właśnie wspomaga usuwanie toksyn organizmu, a co za tym idzie daje szansę na lepsze funkcjonowanie organizmu.

Jak stosować?

Wewnętrznie. Można na przykład pić napar z bratka. Ważna jest w tym wypadku regularność. Na pewno cały proces będzie trwał co najmniej kilka tygodni, zanim pojawią się pierwsze efekty. Tak nawiasem mówiąc, gdy już wystąpią, to… Wam się nie spodobają. Początkowo może dojść do wysypu zmian trądzikowych. To efekt przejściowy związany z pozbywaniem się toksyn z organizmu. Nie ma więc co wpadać w panikę.

Pytanie brzmi, czy bratek faktycznie jest tak skuteczny? Zdania są podzielone. Spotkacie się z zachwytem nad skutecznością tej metody. Z drugiej strony są opinie „w ogóle w moim przypadku nie pomogło”. W zasadzie obie „strony barykady” mają rację. Wiele w tym przypadku zależy od tzw. czynników indywidualnych. Po drugie warto też mieć na uwadze, że walka z trądzikiem powinna obejmować co najmniej kilka frontów. Sam bratek cudów nie zdziała, jeśli na przykład zaniedbujecie pielęgnację skóry. Również wewnętrznie można stosować więcej metod, czy nawet konkretnych preparatów na trądzik. Dużą skutecznością wykazuje się Nonacne. Preparat o naturalnych składzie w którym znaleźć można inną, często występująca u nas roślinę, czyli czerwoną koniczynę. Ma ona sporo do powiedzenia w walce z pryszczami.

Preparat Nonacne w okazyjnej cenie można nabyć tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *