Kilka pomysłów na miodowe maseczki antytrądzikowe

Jakoś tak od paru wpisów zrobiło się naturalnie i tego też będziemy się trzymać. Dzisiaj kolejny po cytrynie składnik, który bywa bardzo często wymieniany w kontekście domowych metod na piękną skórę. Można go również zastosować jako naturalny sposób w przypadku trądziku. Jak to zrobić?

Dlaczego miód?

Może najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie czy on właściwie jest. W naturalnych warunkach jest wytwarzany przede wszystkim przez pszczoły. Ciekawostką może być to, że miód „robiony” przez niektóre osy może być dla nas trujący. Wróćmy jednak do tego zdrowego. Najwięcej w miodzie jest węglowodanów. Obecne są w nim też kwasy: jabłkowy i cytrynowy. Sporo w nim olejków eterycznych, odpowiadających za jego aromat. Miód to oczywiście też konkretne witaminy i pierwiastki. W tej drugiej grupie znajdziemy m.in. potas, żelazo i wapń. Z witamin jest tutaj obecna chociażby ta oznaczona literą A, ale też i C, oraz grupa B. Po co to wszystko wymieniam? Ano dlatego, że w mniejszym lub większym stopniu składniki te wspomagają pielęgnację skóry. Witamina A na ten przykład jest przecież wykorzystywana w walce z trądzikiem.

Maseczki na skórę

Wybór składników takich naturalnych sposobów jest oczywiście bardzo istotny, wszak od niego zależy efekt. Oczywiście ważne jest też to co chcemy osiągnąć. Skupimy się co zrozumiałe wyłącznie na trądziku. Jeśli chcemy się go pozbyć, to postawić powinniśmy, oprócz miodu też na konkretne składniki. Na „pierwszy ogień” idą truskawki. Owoce jak wiadomo mocno sezonowe. Unikać należy tych, które można kupić chociażby zimą, czy teraz wczesną wiosną. Maseczka miodowo – truskawkowa ma działanie oczyszczające. To dobry pomysł dla wszystkich tych, którzy zmagają się z mocno przetłuszczającą się cerą. Truskawki należy rozgnieść i wymieszać z miodem. A tak w ogóle, o czym nie wspomniałem, to nasz dzisiejszy bohater ma działanie przeciwbakteryjne. I między innymi właśnie dlatego warto na miód postawić.

Kolejnym „domowym” pomysłem jest wykorzystanie cynamonu. Oczywiście razem z miodem. Taka maseczka między innymi pomaga pozbyć się zmian trądzikowych. Dzięki niej można poprawić wygląd skóry. Powinna stać się ona bardziej gładka. Wystarczy pół łyżeczki cynamonu na jedną miodu. Chociaż te proporcje mogą ulec zmianie. Warto zobaczyć jak sprawdzają się na skórze.

Kolejny pomysł to w zasadzie peeling. Potrzebujemy oprócz miodu też brązowego cukru. Tak w sumie to równie dobrze może być i biały. Chociaż tutaj, co osoba to zdanie. Skupmy się jednak na tym co istotne. W tym wypadku to cukier spełnia rolę złuszczającą naskórek. Miód ma potem nawilżyć i odżywić skórę.

To oczywiście tylko trzy pomysły, ale pole do działania jest zdecydowanie szersze. Tak naprawdę można przebierać w takich naturalnych składnikach, jak w ulęgałkach. Miód niektórzy łączą z dobroczynnym działaniem soku z cytryny. Jest on też stosowany ze składnikami „ z wyższej półki”. Tutaj za przykład posłuży olej kokosowy. Zresztą jemu też pewnie się w najbliższym czasie przyjrzę nieco dokładniej.