Kuchnia a zmiany trądzikowe

Temat pojawiał się już w sieci wielokrotnie. Poddawano go mniej lub bardziej dogłębnym analizom. Jedni twierdzą, że konkretne produkty mogą zwiększać natężenie pryszczy. Po drugiej stronie barykady stoją ci, którzy mówią, że jedzenie nie ma aż takiego wpływu na trądzik. Nie będę dzisiaj rozstrzygał tego sporu. Skupię się na pewnych produktach, które skórze ze względu na obecność pewnych składników, mogą okazać się pomocne.

Zacznę jednak od tego co powinno z jadłospisu zniknąć. Niekoniecznie spowoduje to w sposób bezpośredni zmniejszenie natężenia trądziku. Droga jest nieco inna. Są rzeczy, które szkodzą organizmowi w różny sposób. Pośrednio może to być też problemem dla skóry. Nie musi, ale i tak lepiej unikać tłustych i ciężkostrawnych rzeczy. Na pewno z codziennego jadłospisu muszą wylecieć duże ilości produktów wysoko przetworzonych. To wszelkie rodzaju fast foody i zupki w proszku. Generalnie rzecz biorąc gotowe dania, które wystarczy zalać, czy włożyć na 3 minuty do mikrofalówki, są niewskazane. Oparcie na nich jadłospisu, to więcej toksyn w organizmie. A to akurat na skórze może się odbić.

Co jeść?

Przede wszystkim należy odpowiedzieć na pytanie „jak jeść”. Ano zdrowo. Niby proste i oczywiste, ale często zapominane. Zdrowo to znaczy, że jadłospis musi być odpowiednio zbilansowany. Nie może w nim zabraknąć wszystkich istotnych składników. Węglowodany (najlepiej złożone), białko i tłuszcze. Te ostatnie najlepiej pochodzenia roślinnego. Niektóre zawierają składniki istotne z perspektywy stanu skóry. Białko w Waszym jadłospisie powinno być zróżnicowane pod względem źródeł. Możecie więc jeść chude mięso, nabiał i rośliny strączkowe. Węglowodany jak wspomniałem lepiej wybierać złożone. Znajdziecie je między innymi w owsiance i brązowych ryżu. Generalnie warto postawić na pełnoziarniste produkty zbożowe.

Oczywiście nie można zapominać o warzywach i owocach. O tym, że są zdrowe, nikogo przekonywać nie trzeba. Część z nich zawiera też składniki, które dodatkowo przydadzą się w procesie detoksykacji, który ma znaczenie dla stanu skóry. To w zasadzie cała grupa produktów. Warto więc, abyście do jadłospisu włączyli między innymi szpinak, ogórki, kapustę i selera. Jeśli chodzi o owoce to przede wszystkim arbuz, mango, awokado i nasze „swojskie” jabłka. Dieta będzie jak widać bogata. Zresztą wymienione wyżej produkty zawierają też wiele cennych z punktu widzenia składników. To między innymi witaminy z grupy B, cynk i błonnik.

Zostaje jeszcze kwestia przyprawiania dań. Przede wszystkim z diety muszą zniknąć duże ilości soli. Nie będzie to proste, bo nie wystarczy po prostu nie solić. Przyprawa ta jest obecna w wielu produktach (chociażby wspomnianych wysoko przetworzonych). Często zwraca się uwagę na to, że z diety przy trądziku powinny zniknąć ostre przyprawy. Rozsądnie będzie na pewno ograniczyć ich ilość. Pamiętajcie za to o ziołach. Mają wiele nut zapachowych, doskonale więc wzbogacają smak potraw. Przy okazji nie można zapominać o ich pozytywnym wpływie na organizm. Smacznego!