Toksyny a stan skóry

Wiosna to najlepszy czas na walkę z tymi pierwszymi. Warto więc dowiedzieć się coś więcej na ich temat. Chociażby dlatego, że toksynom przypisuje się negatywny wpływ na skórę.

W zasadzie to nawet na wiosnę nie musimy się nimi martwić. Przy jednym jednak założeniu. Nasz organizm musi sobie radzić z ich usuwaniem. Gorzej kiedy z jakiegoś powodu mamy z tym problem. A to wcale nie taka rzadka sytuacja. Mam tutaj na myśli problemy z wątrobą czy prawidłową pracą nerek.

Co może nas truć?

Musimy mieć świadomość, że nasz organizm cały czas pracuje. Zachodzi w nim wiele (naprawdę ogromna ilość) reakcji chemicznych. Organizm codziennie styka z jedzeniem, drobnoustrojami i powietrzem. Do tego substancje chemiczne (np. ze środków czyszczących). Z tymi ostatnimi oczywiście niekoniecznie codziennie. Wszystkie wymienione to związki chemiczne. Część z nich jest naszemu organizmowi potrzebna do funkcjonowania. Inne mu szkodzą. Upraszczając, to co zwykle jest określane jako złe dla nas. Mam tutaj na myśli alkohol, papierosy i chociażby smog.

W jedzeniu również znajdują się substancje, które mogą nam szkodzić. I to zwykle w tym… niezdrowym:). Mam tutaj na myśli wszelkiego rodzaju „chemiczne” dania w pięć minut itd. Kiedy zdarzy się, że nasz organizm ma w sobie nadmiar toksyn, wtedy pojawiają się różnego rodzaju objawy.

Jak zareaguje skóra?

Bez wątpienia jest ona najmocniej narażona na kontakt z częścią toksyn. Tak przy okazji dodam, że te ostatnie… są w dużym stopniu usuwane przez nią. To właśnie na skórze może być widoczny nadmiar toksyn. To w jaki sposób ona zareaguje zależy od tego na co została wystawiona. Już spieszę z wyjaśnieniami. Toksyny znajdujące się w środkach czynności powodują reakcję natychmiastową. Przesuszenie, zaczerwienienie skóry i podrażnienia. Toksyny znajdujące się np. w pożywieniu czy papierosach będą „działać” z opóźnieniem. W podobny (oddzielną kwestią jest nasilenie objawów) sposób.

Czy może to mieć bezpośrednie przełożenie na zmiany trądzikowe? Powiem tak. Generalnie rzecz biorąc stan skóry jest ważny, gdy zmagacie się z trądzikiem. Jeśli na przykład dojdzie do jej przesuszenia, to w pierwszym „odruchu” organizm zareaguje mniejszą ilością pryszczy. Potem jednak pojawi się ich dużo więcej. Na pewno przy usuwaniu toksyn musicie liczyć się z możliwością nasilenia trądziku. To jednak powinno minąć.