Czy wierzbownica pomoże na trądzik?
Spróbujemy odpowiedzieć sobie dzisiaj na tak postawione pytanie. Nie należy ona bez wątpienia do najbardziej znanych roślin wykorzystywanych w walce z trądzikiem. Częściej wymienia się chociażby czerwona koniczynę. Dlatego właśnie postanowiłem się dzisiaj bliżej przyjrzeć wierzbownicy.
Co o niej wiemy?
Pewnie sporo z czytelników podrapie się w głowę i odpowie „chyba nic”. Dlatego zaraz to naprawimy:). Wierzbownica to w zasadzie grupa roślin. Należą one do rodziny wiesiołkowatych. Jest ich aż 220 gatunków. Nie wszystkie mają takie same właściwości. Najwięcej ich na terenie Ameryki Północnej. Ich miejscem „rodzinnym” jest Nowa Zelandia. Ale i w Polsce możemy spotkać wierzbownice. Przede wszystkim należałoby ich szukać na mokradłach, ale i na skalistych terenach. Nas najbardziej interesuje jeden gatunek, określony jako wierzbownica drobnolistkowa. W naszym kraju jest on pospolity, ale znajdziemy go wielu zakątkach świata.
To roślina osiągająca do 80 centymetrów. Ma ona purpurowe lub liliowe kwiaty. Te pojawiają się zwykle w czerwcu i są aż do września. Myślę, że tyle ogólnych informacji nam tutaj wystarczy. Czas przejść do tego, co nas najbardziej interesuje.
Jak działa wierzbownica?
W tym wypadku interesuje nas tak naprawdę jedno słowo. Brzmi ono beta sitosterol (tak sobie teraz pomyślałem, że przyda się im oddzielny wpis, ale to w przyszłości). To nic innego jak związek chemiczny, który w pewien sposób – w budowie dokładniej – przypomina cholesterol. Należy za to do grupy fitosteroli. Mają ona bardzo wiele właściwości, w tym też pomocnych naszemu organizmowi. Dlaczego wierzbownica ma pomagać przy trądziku? Przede wszystkim możemy zacząć wypada od tego, że bardziej przyda się on panom, którzy w naturalny sposób chcą uniknąć problemów z rakiem prostaty. Ewentualnie komuś, kto chce powstrzymać wypadanie włosów. Co to wszystko ma wspólnego z trądzikiem?
Za wszystkie opisane problemy odpowiadają (w mniejszym lub większym stopniu) testosteron i jego aktywna forma określana skrótem DHT. Wahnięcie w ilości hormonów w organizmie (co ma miejsce w okresie dojrzewania), to między innymi „szansa” na zwiększone wydzielanie sebum. To niestety spory problem przy trądziku. Wierzbownica ma regulować wydzielanie łoju. Przypisuje się jej też między innymi działanie przeciwbakteryjne (to też przecież przy trądziku będzie pomocne). Wierzbownica ma właściwości przeciwzapalne, odtruwające, a nawet przeciwbólowo.
Polecana jest, oprócz wspominanych wyżej problemów, także przy łupieżu tłustym, bólu głowy, nerwobólach i bezsenności. To jednak nie wszystko. Ma ona też pomóc przy… moczeniu nocnym. Jak więc widać bardzo różne możliwości zastosowania.
Czy posiada jakieś skutki uboczne? Generalnie rzecz biorąc ma ich nie mieć. Można się jednak spotkać z użytkowniczkami wierzbownicy, które wspominają o problemach z okresem. Spotkałem się też z opinia, że pojawiły się u niektórych osób krostki. Wierzbownicę można kupić między innymi pod postacią tabletek.