Czym jest Roaccutane i czy można to kupić online?
Słyszeliście o takim produkcie? Jeśli nie, to zapraszam do zapoznania się z poniższym wpisem. Do jego napisania zmobilizował mnie tekst o którym parę słów też będzie. Dotyczy on nielegalnej sprzedaży Roaccutane w Wielkiej Brytanii.
Preparat ten jest wykorzystywany przede wszystkim w ciężkich przypadkach trądziku. Problem polega z nim na nim, że budzi spore kontrowersje, chociażby ze względu na możliwe skutki uboczne, o czym nieco później. We wspomnianej Wielkiej Brytanii dostępny jest na receptę i każda jego niekontrolowane „wypuszczenie na rynek” to ryyzko kary. Parę dni temu w programie Inside Out pokazano skutki dziennikarskiego śledztwa w sprawie nielegalnej sprzedaży tego preparatu online. Ślad ma wieść do Turcji.
Główny składnik Roaccutane
Jak wspomniałem, preparat ten jest lekiem, który wykorzystywany jest w ciężkich przypadkach trądziku, ze szczególnym uwzględnieniem typu guzkowo-torbielowatego. Stosuje się go też w przypadku, jeśli ten problem jest „oporny” na inne sposoby leczenia. Głównym składnikiem tego preparatu jest syntetyczna pochodna witaminy A. Określona jest ona mianem Izotretynoiny. Dawka tego leku jest oczywiście ustalana przez lekarza i w żadnym wypadku nie można jej przekraczać.
Kto nie może go stosować
Przede wszystkim kobiety w ciąży. Lek ten może grozić uszkodzeniem płodu. Jest on do tego stopnia w tej sytuacji groźny, że jeśli u kobiety podawano Roaccutane, to z zachodzeniem w ciążę trzeba poczekać co najmniej 12 miesięcy. Pod żadnym pozorem nie można stosować tego leku w przypadku osób mających problemy z witaminą A. Wracając jeszcze na chwilę do ciąży, jeśli pojawi się ona w czasie kuracji, należy koniecznie skonsultować się z lekarzem.
Skutki uboczne
O co tak naprawdę tyle hałasu? Zaczniemy od „delikatnych” skutków ubocznych. W jednym na sto przypadków pojawia się suchość w ustach, a także pęknięcia skóry. Dotyczy to przede wszystkim okolic warg. W przebiegu kuracji mogą też wystąpić mdłości. Problemem może być nadmierne pocenie się. Możliwym skutkiem ubocznym są też zmiany skórne. Pojawiają się zaczerwienienia i świąd. W sytuacji gdy terapia wymaga dłuższego leczenia w nadmiarze mogą wypadać włosy. A to tak naprawdę nie są największe problemy jakie mogą wystąpić przy kuracji tym lekiem. Bóle mięśniowo – stawowe i częste biegunki, to kolejny skutki uboczne. W bardzo skrajnych sytuacjach i niezwykle rzadko mogą pojawić się problemy z widzeniem po zmroku, a także – uwaga – stany depresyjne.
Skutkiem ubocznym długotrwałej terapii może też być zgrubienie kości. Spotkałem się też z informacją, jakoby Roaccutane miał powodować wzrost ciśnienia śródczaszkowego. Potem udało mi się ją zweryfikować. Taka sytuacja była u pewnej liczby pacjentów, co istotne jednak, przyjmujących jednocześnie tetracykliny. To chyba już wszystko.
NONACNE – bezpieczny sposób na trądzik
To alternatywna dla opisanego wyżej rozwiązanie. Nie dość, że bez większych problemów można go kupić bez recepty, to jeszcze to naturalny preparat. Co między innymi zawiera?
- Sarsaparilla – zioło o udowodnionym działaniu regulującym pracę sebum
- Wyciąg z czerwonej koniczyny – działa przede wszystkim antybakteryjnie, likwiduje pryszcze
- Wyciąg z pestek winogron – przede wszystkim działanie przeciwzapalne
Więcej o składzie na stronie producenta.Preparat Nonacne jest skuteczny w przypadku każdego rodzaju trądziku. Łatwy w stosowaniu, a pierwsze efekty zauważalne będą już po 2 tygodniach. Producent przygotował małą niespodziankę: